Idąc do zielarni z reguły nastawiamy się na kupno konkretnego produktu.
Herbatka ziołowa, którą z góry sobie upatrzyliśmy, maść, szampon czy jakikolwiek inny wyrób, o którego właściwościach decydują zioła.
Opcji jest naprawdę wiele, ale czasami potrzeby konsumentów są na tyle specyficzne, że personel musi wykazać się bardzo konkretną wiedzą z zakresu ziołolecznictwa.
Dzieje się tak w momencie, gdy klient zażyczy sobie mieszanki ziół, która ma pomóc na konkretną dolegliwość i ma opierać się o indywidualnie ustaloną proporcję.
Wtedy niezbędne jest skorzystanie z wysokiej jakości suszy, które należy połączyć w odpowiedni sposób.
Zdarza się, że klient przychodzi do zielarni z gotową recepturą przygotowaną na przykład przez zielarza lub znalezioną w sieci.
Internet to bowiem nie tylko skarbnica wiedzy o ziołach, ale również kopalnia receptur leków i herbatek ziołowych, które możemy wykorzystać, kiedy coś nam dolega.
Takie spersonalizowane mieszanki są wybierane coraz częściej, a to oznacza, że pracownicy sklepów zielarskich muszą znać się na rzeczy.
